Donosy w Mastercooku. Syndyk zatrudniła skazanego?
fot. archiwum prw.pl
Krzysztof Iwańczuk kilka miesięcy temu został pełnomocnikiem ds. produkcji i zleceń w zakładzie przy Żmigrodzkiej. W anonimach czytamy, że jest on prawomocnie skazany za przestępstwa gospodarcze. Autor pisze też o możliwym konflikcie interesów - jakoby Iwańczuk blisko współpracował z firmą Master, która być może będzie chciała kupić zakład. Syndyk Teresa Kalisz odpiera zarzuty:
Jednocześnie Teresa Kalisz nie ukrywa, że wcześniej nie znała przeszłości swojego współpracownika i właśnie jest w trakcie kontroli, czy może on zgodnie z prawem pełnić swoje obowiązki. Kto kupi zakład dowiemy się za kilka miesięcy - cena minimalna została określona na 315 mln zł. Jest już zgoda sądu na sprzedaż fabryki i wkrótce rozpocznie się procedura przetargowa.
Zakład jest w stanie upadłości już prawie rok. W międzyczasie udało się uruchomić produkcję dla francuskiego Brandta, jednak nie obyło się też bez zwolnień - w zakładzie zostało 900 z 1200 pracowników. Według naszych informacji, za kilka dni zarząd firmy podpisze kolejny kontrakt, tym razem na asortyment AGD wart 120 mln złotych, który zapewni utrzymanie produkcji do końca roku.