"Musiałem dojrzeć" - Wywiad z "Idolem"
W listopadzie ubiegłego roku, po niemal dziesięcioletniej przerwie wydał swój drugi album "Zelig". Mówi o nim, że to tak naprawdę drugi debiut, bowiem w 2004 roku, kiedy ukazał się "Pistolet", czyli dzieło nr 1, trzeba było szybko skonsumować zwycięstwo w Idolu i tamtą popularność. Zdradza nam, że jednocześnie nie był na tyle dojrzałym muzykiem by w pełni wyrazić siebie, by móc stworzyć swój charakterystyczny kod.
Tego kodu poszukiwał przez niemal dekadę. W tym czasie wspomagał przeróżne formacje. Wspierał zespół Hey na koncertach, grał z Brodką, współpracował z Japoto i Muchami.
Posłuchaj pierwszej części rozmowy:
Systematycznie jednak, już od 2007 roku sięgał po pióro by notować kolejne pomysły. I tak na przestrzeni ostatnich kilku lat powstawały, jeden za drugim, utwory na album "Zelig". Rozpiętość czasowa była jednak tak duża, że i stylistyka utworów jest znacząco różna. Stąd tytuł albumu i nawiązanie do filmu Woddy'ego Allena. Główny bohater jest tam człowiekiem - kameleonem. I tak też o sobie i swoich dokonaniach mówi Krzysiek Zalewski.
Posłuchaj drugiej części rozmowy: