Laureat Oscara pozwał ministra kultury
Bogdan Zdrojewski, fot. Wikipedia
We wrocławskim sądzie rozpoczął się proces cywilny, jaki Zbigniew Rybczyński wytoczył Bogdanowi Zdrojewskiemu. Polski laureat Oscara żąda przeprosin od ministra
kultury. A poszło o stwierdzone nieprawidłowości w Centrum Technologii Audiowizualnych we Wrocławiu, gdzie artysta do ubiegłego roku był zatrudniony. Rybczyński poczuł się urażony słowami ministra w mediach, że żądał zatrudnienia w placówce swojej żony. Sama Dorota Zgłobicka mówi, że to nieprawda i chodziło tylko o zmianę formy zatrudnienia w CeTA:
Tymczasem Bogdan Zdrojewski podkreśla, że Zbigniew Rybczyński zażądał dla swojej żony kierowniczego stanowiska w CeTA. Minister nie stawił się dziś w sądzie a jego mecenas Barbara Kardynia cytuje nam treść mejla szefa resortu kultury do artysty:
Dziś w sądzie nie doszło do przesłuchania świadków. Kolejną rozprawę zaplanowano na 12 czerwca.
REKLAMA