Planete + Doc: Prix Dolnego Śląska
Kadr z filmu "Song from the Forest"
Niemiecki dziennikarz i pisarz Michael Obert zdobywcą Grand Prix Dolnego Śląska na festiwalu Planete + Doc. Nagrodę w wysokości 3 tysięcy euro przyniósł mu film "Uciekinier z Nowego Jorku" o Amerykaninie, który śledząc historię zasłyszanej piosenki, trafił do środkowoafrykańskiego tropikalnego lasu zamieszkiwanego przez plemię Pigmejów o nazwie Bajaka. Nigdy już nie wrócił do rodzinnego domu. – Bardzo się cieszę, że wygrałem w Polsce – powiedział nam Obert.
- Przyjechałem do Polski po raz pierwszy od 20 lat. Wtedy kilka dni po powrocie z Polski rzuciłem pracę menedżera. Zacząłem podróżować, stałem się dziennikarzem i pisarzem, a teraz zadebiutowałem jako filmowiec. I mój pierwszy film zdobywa nagrodę w Polsce, historia zatoczyła koło - mówił reżyser.
"Uciekinier z Nowego Jorku" śledzi powrót głównego bohatera do Nowego Jorku po 25 latach nieobecności. Jesteśmy świadkami m.in jego spotkania z Jimem Jarmuschem. - Jim Jarmusch i Louis Sarno znają się od ponad 40 lat, chodzili razem do liceum. Jarmusch to najbliższy przyjaciel mojego bohatera, nawet bliższy niż jego bracia. Znają się bardzo dobrze i dzielą wspólną filozofię życiową - tłumaczył Obert.
Film wejdzie do polskich kin jesienią. Jurorzy zwrócili się do dystrybutora o zmianę polskiego tytułu. W oryginale film nazywa się "Song from forest" – pieśń z lasu.
Jury w składzie Bodo Kox, Adriana Prodeus, Katarzyna Roj przyznało też wyróżnienie dla filmu "Pożegnanie z Hollywoodem" w reżyserii Henry’ego Corra i Reginy Nicholson. Film opowiada historię 19-letniej Reggie chorej na raka, która spełnia swoje marzenie o zostaniu filmowcem, współtworząc obraz o własnej śmierci.