Zamordował córki, żonę i się powiesił

W mieszkaniu przy ulicy Ślicznej 26 mężczyzna zabił dwójkę swoich dzieci: 15 i 17-letnią córkę oraz żonę. Później popełnił samobójstwo.

Wejście do klatki odgrodzone jest taśmami policyjnymi. Na miejscu są służby. Sąsiedzi są wstrząśnięci i nie mogą uwierzyć w to, co się stało.

- To były takie miłe i piękne, młode dziewczyny. Niewyobrażalna tragedia - powiedziała nam jedna z lokatorek bloku.

Do mieszkania przed godziną dziewiątą weszła straż pożarna po informacji od sąsiadów, którzy od wczoraj nie mogli skontaktować się z rodziną.

Według naszych informacji mężczyzna leczył się psychiatrycznie. - Policja ustala szczegóły zbrodni - mówi komisarz Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.