Zagadka historyczna na 2 stycznia
Rok 1807 wrocławianie przywitali salwami, ale nie korków od szampana lecz francuskich armat. Wojska francuskie pod dowództwem jednego z braci Napoleona, Hieronima Bonaparte, po zdobyciu Głogowa ruszyły na Wrocław, wówczas warowną twierdzę, gdzie „Ulice i rynki skrywały się za trzema potężnymi murami, z których główny [...] budził respekt już z daleka”. Francuzów to nie zraziło, rozsadowili się pod miastem i zaczęli ostrzał, a trzeba przyznać, ze strzelali celnie. Jeden z pocisków trafił nawet w wieże jednego z budynków, co uznano za wróżbę poddania miasta. O jaki budynek chodzi?
a) Kościół św. Elżbiety
b) Stary Ratusz (poprawna odpowiedź)
c) Kościół św. Mikołaja
REKLAMA