Raport prokuratury ws. aresztów tymczasowych
W okręgu stwierdzono osiem takich przypadków. Najdłużej - od czerwca ubiegłego roku - siedzi w areszcie Ryszard F. pseudonim "Fryzjer", główny podejrzany w aferze korupcyjnej w polskim futbolu. Niewiele mniej czasu za kratkami spędziła osoba występująca w śledztwie dotyczącym przemytu ludzi zza wschodniej granicy do zachodniej Europy.
Prokurator Małgorzata Klaus zapewnia, że długie areszty nie mają charakteru "wydobywczego" - jak to określają niektórzy adwokaci. - Chcemy w ten sposób uniknąć ucieczki podejrzanego czy matactwa procesowego - wyjaśnia. Zapewnia, że długie areszty nie mają zmusić podejrzanych do przyznania się do zarzutów czy też złożenia przez nich wyjaśnień.
Trwające powyżej roku areszty kontroluje Sąd Apelacyjny.
REKLAMA