Finał Topligi na Stadionie Wrocław (SONDA)
fot. Panthers Wrocław
Będzie to jubileuszowa, dziesiąta edycja tego wydarzenia. Tradycją staje się już, że władze polskiej ligi chcą organizować imprezę z dużym rozmachem. Trudno się temu dziwić - w Stanach Zjednoczonych, czyli stolicy futbolu amerykańskiego, finał tamtejszych rozgrywek jest traktowany niemal jak święto narodowe. "Nie ograniczamy się do samego meczu" - podkreśla prezes PLFA Jędrzej Stęszewski:
W Polsce dyscyplinie daleko jeszcze do takiej popularności, ale jest ona jedną z najprężniej rozwijających się w naszym kraju. Szczególnie popularna jest we Wrocławiu. "To będzie już trzeci finał rozgrywany w stolicy Dolnego Śląska" - mówi Stęszewski:
W 2012 i 2013 roku Super Finał rozegrano na Stadionie Narodowym w Warszawie. Kluczowy mecz obejrzało kolejno - 23 tysiące i 16,5 tysiąca kibiców. Poprzednią edycję ligi kończył mecz na Stadionie Miejskim w Gdyni. Na trybunach zasiadło 7,1 tysiąca widzów, a po puchar sięgnęli Seahawks Gdynia, którzy pokonali Panthers Wrocław 41:32.
19 czerwca na Stadionie Miejskim wystąpi Andrea Bocelli, a 11 lipca rozegrany zostanie SuperFinał Polskiej Ligii Futbolu Amerykańskiego. Czy podobają wam się pomysły na stadionowe imprezy?
Powtórka tego wydarzeni, przez sympatyków Panter byłaby mile widziana. "Jesteśmy podwójnie zmotywowani" - przyznaje manager zespołu, Jakub Głogowski:
W obecnym sezonie Topligi rozegrano już cztery kolejki. Liderem są niepokonani Panthers Wrocław, którzy lepszym stosunkiem punktów wyprzedzają Seahawks Gdynia.
Posłuchaj całej rozmowy z prezesem PLFA - Jędrzejem Stęszewskim, o Super Finale futbolu amerykańskiego na Stadionie Miejskim we Wrocławiu.