Nowe przepisy i surowe kary
fot. dolnoslaska.policja.gov.pl
6 dolnośląskich kierowców straciło prawo jazdy w pierwszym dniu obowiązywania nowego zaostrzonego kodeksu drogowego. Głównym powodem było przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Kolejnych kilkuset kierowców także jechało zbyt szybko, ale w ich przypadku nie doszło do tak znacznego przekroczenia dozwolonej prędkości.
- Generalnie zmotoryzowani jeździli jednak rozważniej - ocenia Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej policji we Wrocławiu:
Według nowego kodeksu prawo jazdy możemy stracić nie tylko za znaczne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, ale także np. za przewożenie liczby osób większej niż wynika z dokumentów rejestracyjnych pojazdu.
Czy surowsze kary za przekroczenie prędkości spowodują, że kierowcy będą jeździć ostrożniej?
W niedzielę dolnośląscy funkcjonariusze wyłapali ponad 739 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość. W poniedziałek było ich mniej, bo tylko 678, jednak w 6 przypadkach kierowcy stracili prawo jazdy. Wszyscy przekroczyli dozwoloną prędkość na terenie zabudowanym o ponad 50 km na godzinę.
Jako pierwszy prawo jazdy stracił 44-latek, który gnał ponad 130 km na godzinę przez Most Milenijny. Kierowca tłumaczył, że słyszał o nowych przepisach, jednak nie spodziewał się, że obowiązują od poniedziałku.
Prawo jazdy stracił też 31-letni motocyklista, który ulicą Popowicką jechał ponad 120 km na godzinę. Mężczyzna nie stosował się też do sygnalizacji świetlnej i znaków pionowych. Poniżej film:
Również we Wrocławiu policjanci zatrzymali 55 - letniego taksówkarza, który w rejonie Mostu Grunwaldzkiego również przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km na godzinę w terenie zabudowanym.
Prawo jazdy stracił też 64–letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego, który jechał samochodem marki Ford Transit. Przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h.
Sprawdź: Surowsze kary dla piratów drogowych i pijanych kierowców
Posłuchaj całej rozmowy z Pawłem Petrykowskim:
Cz. 1
Cz. 2