Ambasador Korei: "Dla Koreańczyków firma czy państwo są ważniejsze niż życie osobiste" (wywiad)

Radio RAM | Utworzono: 12.12.2007, 16:41 | Zmodyfikowano: 14.12.2007, 17:13
A|A|A

Ambasador Korei Si-Hyung Lee w Dzierżoniowie (Fot. Agnieszka Szymkiewicz / Polskie Radio Wrocław)

Posłuchaj rozmowy Polskiego Radia Wrocław z Si-Hyungiem Lee, ambasadorem Korei w Polsce:

Ambasador Si-Hyung Lee podarował dzierżoniowskiej podstawówce nowoczesną pracownię komputerową, a szkoła w zamian przeprowadziła kilkutygodniową edukację na temat Korei.

- Koreańskie koncerny nie zamierzają wycofać się z Polski, a wszystkie chcą poprawić swój wizerunek – zadeklarował ambasador w Dzierżoniowie. Doskonale wie o kłopotach w koreańskich fabrykach na Dolnym Śląsku – zarówno z brakiem chętnych do pracy, jak i z opinią o złym traktowaniu polskich pracowników. Zdaniem ambasadora, Polacy i Koreańczycy za mało wiedzą o sobie nawzajem.

Burmistrz Dzierżoniowa Marek Piorun zapewnia, że kontakty z koreańskimi inwestorami w jego mieście są bardzo dobre. Właśnie druga już koreańska firma wykupiła w Dzierżoniowie tereny pod fabrykę.

Przypomnijmy, że niedawno w jednej z koreańskich fabryk pod Wrocławiem Koreańczyk poturbował polską pracownicę. Kierownictwo zakładu odesłało go do Korei.

REKLAMA
Dźwięki
Rozmowa Polskiego Radia Wrocław z Si-Hyungiem Lee, ambasadorem Korei.

To może Cię zainteresować