Turystyczny kolos na wodzie (ZDJĘCIA)

To już pewne, za kilka tygodni rozpocznie się we Wrocławiu budowa największego śródlądowego statku turystycznego. Powstanie z wiekowego holownika, który od lat niszczał w Warszawie.
Bocznokołowiec, o długości 50 metrów powstał w St. Petersburgu, potem pływał przez kilkadziesiąt lat na Wiśle. Wrocławski armator Rafał Hordejuk odkupił wrak od urzędu miasta w Warszawie po cenie złomu. Po trzech latach uzyskał wszystkie niezbędne dokumenty, teraz czeka na wycenę kosztów remontu i rusza do pracy:
Po remoncie na pokład "Lubeckiego", bo tak będzie nazywał się statek wejdzie 250 osób. Remont potrwa dwa lata i będzie kosztował kilka milionów złotych.
Rafał Hordejuk mówi, że powód inwestycji jest bardzo prozaiczny:
REKLAMA