Powstanie wypożyczalnia aut na prąd (SONDA)
fot. Mariordo/Wikipedia
Pierwsza w kraju miejska wypożyczalnia samochodów elektrycznych coraz bliżej. Pięć firm chce wybudować we Wrocławiu system, który będzie składał się z 200 pojazdów zasilanych prądem, stacji dokujących i aplikacji, dzięki której zdalnie wypożyczymy pojazd.
LISTA FIRM: Zbiorcze zestawienie wniosków o zawarcie umowy o partnerstwie publiczno prawnym
Ratusz przygotuje z kolei kilkaset bezpłatnych miejsc parkingowych przeznaczonych wyłącznie dla tych samochodów - mówi Małgorzata Szafran z magistratu. Będą też inne przywileje. Jakie? Posłuchajcie:
Samochodami będzie można jeździć po Wrocławiu i do 10 km poza granicami miasta, a ceny wypożyczeń mają być "na rozsądnym poziomie". Teraz ratusz zaprosi każdego z oferentów do negocjacji a następnie wybierze najlepszą ofertę. System miałby zacząć działać na przełomie 2016/2017 roku.
System ma funkcjonować podobnie do wypożyczalni rowerów. Stworzy go prywatna firma w ramach Partnerstwa Publiczno Prywatnego. Kilkaset miejsc parkingowych (na początku na terenie Starego Miasta) dla tych aut będzie bezpłatnych:
Auta będzie można wypożyczać za pomocą specjalnej aplikacji. Wszelkie koszty obsługi systemu ponosi prywatna firma, ale miasto chce negocjować ceny wypożyczeń.
Będziecie korzystać z wypożyczalni samochodów elektrycznych?
O postępowaniu na uruchomienie i zarządzanie miejską wypożyczalnią samochodów elektrycznych urząd miejski informował już w czasie wakacji argumentując, że takie systemy działają w dużych miastach na całym świecie:
"W Londynie, Wiedniu, Berlinie, czy Amsterdamie mieszkańcy do swojej dyspozycji mają po kilkaset ekologicznych aut. Mogą je pożyczać 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, rezerwować przez internet i obsługiwać przez telefon. Systemy często zintegrowane są z wypożyczalniami rowerów miejskich. W stolicy Niemiec taką sieć prowadzi DB Bahn. W Polsce tego typu projekty dopiero raczkują, ale coraz więcej miast jest nimi zainteresowana."
Stacja ładowania w Amsterdamie (fot. Ludovic Hirlimann/Wikimedia Commons)
Przykłady wypożyczalni z Europy prezentowane przez portal miejski Wroclaw.pl
- Chcemy uwolnić przestrzeń miejską poprzez ograniczenie liczby pojazdów indywidualnych w centrum. Proponując jednocześnie mieszkańcom alternatywny, nowy i wygodny środek komunikacji – informowała wówczas Elżbieta Urbanek, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Gospodarki. Miasto zaprezentowało też grafiki, które publikujemy w tym artykule.
Wrocławscy urzędnicy od kilku lat forsują też system, który umożliwi w mieście korzystanie z prywatnych samochodów elektrycznych. Jeszcze w 2011 roku zapewniali, że choć takich pojazdów było u nas zarejestrowanych zaledwie kilkanaście (z motorowerami ok. 30), to i tak warto. Tłumaczyli, że chcą być pionierami i wyprzedzić rynek, bo za jakiś czas może się okazać, że samochodów jest znacznie więcej, ale nie ma ich gdzie ładować.
Oczywiście nie ma problemu w samym ładowaniu, bo wystarczy do tego zwykłe gniazdko elektryczne, ale w rozliczaniu pobranej energii. Teoretycznie właściciel elektrycznego samochodu mógłby go zasilić nawet prosząc o pomoc w napotkanym na trasie sklepie spożywczym. Trudno byłoby jednak wtedy ustalić, ile faktycznie energii pobrał i ile powinien za to zapłacić. Stąd pomysł na stacje wyposażone w odpowiednie urządzenia i system.
W listopadzie miasto informowało, że sieć objęła 10 punktów. Ich listę można było znaleźć TUTAJ. Spoglądając dziś na stronę internetową operatora, z którym wówczas nawiązano współpracę, można znaleźć mapę 11 takich punktów (TUTAJ).