Rowerem przez Pustynię Danakilską
Magda Mokrzan i Marcin Korzonek przejechali na rowerach Pustynię Danakilską – jeden z najbardziej niebezpiecznych regionów Etiopii. W Podróżach z Radiem RAM opowiedzieli o przygodach na czarnej pustyni, która jest wielkim solniskiem.
Czarna pustynia robi ogromne wrażenie. Podróż nie należy do łatwych. Rejon Dalolu to miejsce o najwyższej średniej temperaturze na Ziemi. Magda sprawdziła, ile wynosi.
Marcin przyznaje, że w drodze na Pustynię Danakilską, pominęli największe atrakcje turystyczne Etiopii. Musieli też poświęcić sporo czasu na zdobycie odpowiednich pozwoleń. Zamieszkujący pustkowie nomadyczny lud Afarów jest niebezpieczny. Sól to ich złoto, strzegą jej przed obcymi. Dawniej szczycili się naszyjnikami z jąder obciętych zaatakowanym przybyszom. Na jednym z etapów podróży za rowerzystami jechał samochód z uzbrojonymi żołnierzami. Taka ochrona jest w krainie Afarów niezbędna.
Jazda w górach Etiopii też nie należała do łatwych. Co prawda solniska są trudniejsze, ale niespotykane krajobrazy wynagradzają wiele.
Mimo, że goście Podróży z Radiem RAM przemierzyli pustynię, to walczyli między innymi z wilgocią. Solne błoto oblepiło rowery, ich części pordzewiały.
Marcin i Magda wyjaśniali też jak przygotować rowery, na taką wyprawę. Mają w tym spore doświadczenie, bo wcześniej przejechali wiele wymagających tras w różnych zakątkach świata: od Bałkan po Himalaje.
Rowerową podróż przez Pustynię Danakilską Magda i Marcin uważają za jedną z najtrudniejszych. Nie oznacza to jednak, że nudzi ich teraz zwykła przejażdżka po nadodrzańskich wałach, czy weekendowe wypady po Dolnym Śląsku. Zwracają za to uwagę, na niezbędne rowerzystom wyposażenie.
Marcin jeszcze w tym roku planuje spektakularną wyprawę. Magda też planuje kolejne rowerowe wyzwania.
Szczegóły rowerowych wypraw Magdy i Marcina możecie znaleźć na blogu www.korzonek.info/danakilbike2015 oraz fanpage'u www.facebook.com/danakilbike2015
W kolejnych Podróżach z Radiem RAM gościem będzie Tomasz Owsiany, który wrócił z Filipin. Był na wyspach osiem miesięcy i poznał zwyczaje wielu tamtejszych plemion.