Wygrali ze spółdzielnią, która chciała sprzedać ziemię deweloperowi
fot. Andrzej Owczarek
Chcieć znaczy móc - przekonali się o tym mieszkańcy Wrocławia z ulic Kraińskiego i Modrzewskiego. Spółdzielnia Mieszkaniowa chciała sprzedać bez ich zgody działkę, która stanowiła dla nich zielone podwórko. W jej miejscu miał stanąć kolejny blok. Na to nie zgodzili się mieszkańcy, którzy wystąpili do miasta z wnioskami do tworzonego tam właśnie miejscowego planu zagospodarowania.
- Prezydent przychylił się do nich - mówi rzecznik magistratu Arkadiusz Filipowski:
Z efektu zadowoleni są mieszkańcy. Jak mówi Katarzyna Boratyn zdobycie poparcia w tej sprawie zajęło sporo czasu, dlatego radość jest tym większa:
Zanim spółdzielnia mieszkaniowa podjęła i przegłosowała uchwałę dotyczącą sprzedaży działki jeden z deweloperów już wystąpił do miasta o ustalenie warunków zabudowy.
Posłuchaj: