Polinka nieczynna po awarii. Strażacy wyciągnęli 13 osób z wagoników
zdj. Michał Nowakowski
Po awarii Polinka przy Politechnice Wrocławskiej jest nieczynna. Dziś rano 13 osób zostało uwięzionych w wagonikach kolejki linowej, która na co dzień przewozi między innymi studentów na drugi brzeg Odry.
Jak tłumaczy Agnieszka Niczewska z Politechniki, na razie specjaliści sprawdzają, co dokładnie się stało.
- Zadziałał system bezpieczeństwa, czyli tzw. hamulec ruchowy. Ta skomplikowana elektronika uznała, że zaistniało jakieś niebezpieczeństwo. Kiedy ten element zostanie zdemontowany i zbadany przez specjalistów, będzie wiadomo co wstrzymało ruch Polinki. Dobrze, że system zadziałał, ale niedobrze, że nie wiemy dlaczego - tłumaczy Niczewska.
Możliwe, że automatyczny hamulec zadziałał z powodu niskiej temperatury. Kolejka będzie nieczynna co najmniej do końca tygodnia.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło około godziny 8 rano. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o awarii Polinki, w której uwięzionych zostało w sumie 13 osób. Na miejsce wysłano 6 zastępów straży pożarnej. Akcja trwała około 30. minut. Oba wagoniki, zarówno ten od strony Wybrzeża Wyspiańskiego, jak i od Na Grobli, były poza wodą. Straż pożarna przy użyciu drabin uwolniła z nich ludzi.