"Proces" Franza Kafki w reżyserii Krystiana Lupy ma szanse wrócić do Wrocławia. Artysta deklaruje, że jest gotów wznowić próby jeszcze w te wakacje.
Fot: Radio RAM
Warunek reżysera jest jeden: Remigiusz Lenczyk pozostaje pełniącym obowiązki dyrektora. Wtedy jest szansa, że premiera odbędzie się w listopadzie, mówi Lupa. Doszłoby zatem do realizacji, z której twórca zrezygnował w zeszłym roku, po tym jak Cezary Morawski został dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu. Powrót jest możliwy po decyzji o odwołaniu Morawskiego, ale nie będzie to powrót do takiego samego spektaklu – zastrzega reżyser.
-Jest plan, że od sierpnia zabieramy się ponownie do prób. Trochę więcej czasu potrzeba, bo wiele się zmieniło. W tej chwili trzeba zrobić inny "Proces", niż ten, który robiliśmy. Zmieniło się nie tylko w Teatrze Polskim, zmieniło się także w naszym kraju - ocenia
Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.
Lupa zrezygnował z przygotowań do przedstawienia w Teatrze Polskim po tym, jak we wrześniu ubiegłego roku rozgorzał w placówce spór pomiędzy zespołem aktorskim a dyrektorem Cezarym Morawskim.
- Jeśli pan Lenczyk powoła dobre kierownictwo artystyczne, to wówczas teatr ma szansę się odradzać. Mówię odradzać, nie odrodzić, bo to jest długi proces - tłumaczy
Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.
Krystian Lupa ma już środki na realizację przedstawienia. Półtora miliona złotych mają wyłożyć na spektakl między innymi Nowy Teatr z Warszawy, francuski Odeon i Festiwal d'Automne à Paris.