Adam Wójcik pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski

Bartosz Tomczak, el | Utworzono: 02.09.2017, 13:03 | Zmodyfikowano: 02.09.2017, 13:05
A|A|A

Fot: R. Bugajski

Na ceremonię przyjechali przyjaciele i zawodnicy z całej Polski. Wszyscy podkreślają  wielki talent i skromność Adama Wójcika. Dawni koledzy Tomasz Torgowski i Dariusz Garstka mówili, że  żegnają przyjaciela i wielkiego człowieka:

- Był młody, ale już wtedy zapowiadał się na wspaniałego zawodnika i zawsze był fantastycznym kolegą. Dwa lata w szatni, na boisku i poza boiskiem wspominam tak, że musiałem dzisiaj z Poznania przyjechać, żeby go pożegnać.

- Graliśmy razem w Mistrzostwach Europy w 1991 roku we Włoszech, graliśmy parę lat w kadrze. Super kumpel. Miał niewyobrażalny talent do koszykówki. Był świetnym kolegą i fajnym chłopakiem. Dla nas to jest szok, że go nie ma wśród nas.

Rodzina prosiła o nieskładanie kwiatów oraz kondolencji tuż po ceremonii pogrzebowej. Wszystkich, którzy chcą uhonorować pamięć Adama, jego wolę i postawę życiową, prosi o oddawanie krwi do stacji krwiodawstwa i rejestrowanie się jako dawcy szpiku. Po uroczystościach pogrzebowych w Hali Stulecia zaplanowano spotkanie Rodziny, Znajomych i Przyjaciół Adama Wójcika oraz środowiska koszykarskiego.

Sportowiec chorował na białaczkę. Zmarł w zeszłą sobotę w wieku 47 lat. Przypomnijmy: w 13 klubach, których barwy reprezentował oraz w reprezentacji Polski seniorów, koszykarz rozegrał 1268 meczów, zdobywając 17 718 punktów.  Adam Wójcik osierocił dwóch 18-letnich synów. Obaj poszli w ślady ojca i grają w koszykówkę.

PRZECZYTAJ:

 

REKLAMA

To może Cię zainteresować