Pat we wrocławskim pogotowiu ratunkowym
fot. archiwum radioram.pl
Jak ustaliło Radio Wrocław dyrektor jest obecnie na zwolnieniu lekarskim i zaproponował wyznaczenie swojego pełnomocnika, którzy przejąłby jego obowiązki. Urząd Marszałkowski zapowiadał rozpisanie konkursu, ale jak tłumaczy rzecznik Michał Nowakowski, nie można tego zrobić dopóki fotel dyrektora jest zajęty.
- Pan dyrektor nie złożył rezygnacji natomiast konkurs powinien być rozpisany na wolne stanowisko. W momencie kiedy jest ono zajęte takiej procedury nie możemy wdrożyć. Oczekujemy, że w ciągu tak naprawdę najbliższych dni ta sytuacja się rozwiąże i konkurs będzie mógł być rozpisany.
Urząd nie wyklucza odwołania dyrektora, jeśli nie będzie innego wyjścia. Sytuację komplikuje fakt, że prokurator prowadzący śledztwo wydał dyrektorowi zakaz wykonywania czynności służbowych. On sam nie odbiera telefonu, ale według nieoficjalnych informacji już odwołał się od tej decyzji.
Obecnie Pogotowiem Ratunkowym kierują dwaj zastępcy, co do których śledczy nie mają zastrzeżeń. Przypomnijmy, że dyrektor i dwie inne zatrzymane z nim osoby, usłyszały między innymi zarzut doprowadzenia do straty ponad pół miliona złotych i tuszowanie śmierci pacjenta.