Wrocławskie morsy pożegnały 2017 rok [ZOBACZ]
fot. Przemek Gałecki
Chcieliby zdecydowanie niższej temperatury, ale i tak było wyśmienicie. Podobno bo nasz reporter nie ośmielił się wejść do wody.
- Strasznie gorąco, dzisiaj naprawdę... o termometr tu jest, zobaczymy. 4 stopnie!
- Może być, ale czekamy na styczeń
- Jakie optymalne warunki dla morsa prawdziwego?
- Myślę, że 10, 8 stopni na minusie
- Nie da się normalnie? Do wanny, bąbelki, ciepła woda?
- W wannie jest nudno, tutaj jest wesoło, pełno ludzi, kupa śmiechu
- W wannie nie daje tyle energii
- Wszystkiego dobrego w nowym roku! Hurra!
Były szampan i noworoczne życzenia.
- Lodu i przerębla i jak najwięcej zimnej wody i jak najwięcej zdrowia, żeby było nas tutaj jak najwięcej!
Najmłodszym morsem była 7-letnia Ania:
- Dlaczego wchodzisz do wody? Przecież zimno jest?
- Trudno! Jestem odważna!
W wodzie nowy rok żegnały także nasze radiowe morsy Krzysztof Znamirowski i Kasia Pawlak.