Niebezpieczny przejazd kolejowy na Średzkiej... bezpieczny
Choć na pierwszy rzut oka to tylko sygnalizacja świetlna, aparatura jest bardziej skomplikowana.
Zmienia ona na sygnalizatorze przed skrzyżowaniem światło żółte pulsacyjne na czerwone w momencie, w którym za przejazdem nie ma miejsca dla kolejnego auta - mówi Zbigniew Gzik z PKP PLK
Jak zaznaczają pracownice PKP PLK nawet najlepszy system nie zadziała w momencie, w którym kierowcy nie będą respektować czerwonego światła. Za to jednak grozi nam mandat do 500 zł i 6 punktów karnych.
Na przejeździe kolejowym na Średzkiej tylko w zeszłym roku służby techniczne interweniowały ponad 160 razy. Wszystko przez to, że kierowcy zatrzaśnięci przez rogatki uciekali z przejazdu wyłamując je.
To pierwszy taki system w Polsce, kolejny ma powstać w Rzeszowie.
REKLAMA