6 lat więzienia za wyłudzenie 500 tys zł na rzekomo na chore dziecko

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 28.03.2018, 17:30 | Zmodyfikowano: 28.03.2018, 17:30
A|A|A

Imię, nazwisko i wpłacona kwota, od złotówki do kilkuset złotych - sędzia Sądu Okręgowego Okręgowy we Wrocławiu długo odczytywał listę osób oszukanych przez Michała S. Dziś 24 latek, który wyłudził pół miliona złotych na leczenie rzekomo chorego dziecka, usłyszał wyrok 6 lat więzienia. Prokurator Radosław Żarkowski domagał się wyższej kary, bo jak przekonywał w mowie końcowej, to nie było pierwsze oszustwo na koncie oskarżonego.

Obrońca Sebastian Duliniec czeka na pisemne uzasadnienie wyroku i nie wyklucza apelacji.

Oszustwo wyszło na jaw w lipcu ubiegłego roku. W pomoc dla wymyślonego nieistniejącego Antosia, który miał tracić wzrok zaangażowało się blisko 6 tysięcy osób, wśród darczyńców był między innymi Robert Lewandowski i jego żona, którzy wpłacili 100 tysięcy złotych.

Według sędziego Łukasza Franckiewicza oskarżony nadużył zaufania ludzi, którzy nie byli obojętni na krzywdę dziecka.

Mężczyzna od lipca ubiegłego roku, kiedy sprawa wyszła na jaw, przebywa w areszcie. Dziś sąd przedłużył areszt o kolejne 3 miesiące.

REKLAMA