Zaraza, Homo Sapiens i nieistotności
Letnie tylko ze względu na to, że, z różnych powodów, warto sięgnąć po nie w czasie upałów. Żadna z nich nie jest jednak letnia ani w charakterze, ani w stylu pisania. "Zaraza" Jerzego Ambroziewicza to reportaż, który przypomina tempem kryminał albo rasowy thriller. I przeprowadza nas przez rozmaite miejsca i zdarzenia epidemii ospy we Wrocławiu, latem 1963 roku.
"Sapiens. Od zwierząt do bogów" to jedna z książek coraz bardziej popularnego w skali globalnej naukowca. Yuval Noah Harari zastanawia się nad rozwojem gatunku, który w ciągu siedemdziesięciu tysięcy lat przewędrował drogę od niewiele znaczącego zwierzęcia do pana planety i postrachu ekosystemu.
Stanisław Abramik polecał też napisaną po pięcioletniej przerwie, najnowszą powieść Milana Kundery. "Święto nieistotności" to historia czterech przyjaciół, Ramona, Alaina, Charlesa i Calibana, mieszkających w Paryżu. Atutem polskiego wydania jest przekład Marka Bieńczyka i galeria drugoplanowych postaci z Kalininem i Stalinem na czele.
Gość "Półki z książkami" polecał też dwa tomy wydane przy okazji ostatniego festiwalu przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty, a poświęcone bohaterom retrospektyw. To autobiograficzna "Nicolas Roeg. Świat stale się zmienia" oraz wywiad-rzeka: "Pedro Costa: Nienapisana historia".