Przystań żeglarska dla wszystkich. Urzędnicy wzięli pod uwagę głos aktywistów
propozycja projektu; źródło: mat. prasowe
W magistracie zakończyły się właśnie prace nad projektem planu miejscowego mariny. Aktywiści naciskali na wpisanie do niego gwarancji, że teren będzie ogólnodostępny. - Obawialiśmy się, że miasto może chcieć sprzedać te działki prywatnemu inwestorowi - mówi Magdalena Rozwadowska, członkini Wrocławskiego Forum Rzecznego:
Jest to ostatnie miejsce w centrum, gdzie można zlokalizować publiczną marinę. Dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia, Anna Sroczyńska, zapewnia, że miasto nie przewiduje sprzedaży tego terenu i będzie on dostępny dla wszystkich.
Poza zapisem o celu publicznym poznaliśmy też projekt samej mariny. Opowiada o nim Michał Ciesielski z Biura Rozwoju Wrocławia wymieniając jego najważniejsze elementy:
- Dostęp do energii elektrycznej, do wody. Pompy do opróżniania zbiorników ze ściekami czy chociażby stacja paliw.
- Kiedyś Odra żyła i tak powinno być także dzisiaj - radzi wrocławski przewodnik miejski, Bronisław Zathey:
Po ukończeniu wszystkich prac, projekt planu miejscowego trafi do konsultacji społecznych. Jeśli nikt nie zgłosi uwag, wówczas będzie głosowany przez Radę Miejską.