Tristan w Nietocie
fot. materiały prasowe
Funkowe, rytmiczne gitary, organy Hammonda, elektryczne pianino Fendera, syntezatory i instrumenty perkusyjne tworzą przyjemny nastrój i wyraziste tło dla pięknego głosu Evelyn Kallansee, wokalistki zespołu. Z „Tristanem” łatwo przenieść się z powrotem do ciepłej, muzycznej atmosfery lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, odświeżonej orzeźwiającym powiewem współczesnych stylów.
Przeczytaj więcej:
REKLAMA