Wpis na Facebooku znajdzie swój finał w sądzie? Bobowiec nie zamierza przepraszać Nałęcz-Niesiołowskiego
fot. Michał Bobowiec i Marcin Nałęcz-Niesiołowski
Marcin Nałęcz-Niesiołowski wezwał Michała Bobowca do przeprosin. Według dyrektora Opery Wrocławskiej informacja w której zarzucił mu niegospodarność i nadużycia jest kłamstwem - Wpis jest nieprawdziwy, kłamliwy, ponieważ żadne dokumenty instytucji m.in sprawozdanie za rok finansowy 2017-2018 nie potwierdzają faktu, że instytucja jest od strony finansowej źle zarządzana.
Dyrektor Opery żąda przeprosin i usunięcia wpisu ze portalu. Michał Bobowiec już po otrzymaniu pisma z wezwaniem do przeprosin odpowiada, że nadal uważa Nałęcz-Niesiołowskiego za złego gospodarza tej instytucji - Nie powiedziałem nic złego. Powiedziałem o rzeczach, które się dzieją w Operze Wrocławskiej. Podtrzymuję swoje zdanie. Nie będę nic usuwał z mojego profilu na Facebooku.
Jeżeli Michał Bobowiec za wpis nie przeprosi i nie usunie go z internetu do 11 kwietnia dyrektor Opery zapowiada skierowanie sprawy do sądu powołując się na ochronę dóbr osobistych.