Sąd rozstrzygnie czy profesor politechniki współpracował z SB

Sprawę Stanisława Januszewskiego bada też specjalna komisja powołana przez rektora Politechniki Wrocławskiej. Jeśli komisja uzna, że Januszewski współpracował z SB - może on nawet stracić pracę na uczelni.

Jednak rzecznik rektora Paweł Czuma zapowiada, że wyniki prac komisji nie zostaną ujawnione przed decyzją sądu. Tyle że - jak dotąd - we wrocławskim sądzie nikt dotąd nie złożył pozwu w tej sprawie.

Nazwisko Stanisława Januszewskiego jako agenta o pseudonimie "Aleksander Hołyński" pojawia się m.in. w wydanej latem zeszłego roku książce o inwigilacji ówczesnego wojewody dolnośląskiego Krzysztofa Grzelczyka - w latach 70. działacza Studenckiego Komitetu Solidarności. "Hołyński" miał donosić właśnie na ludzi z SKS, ale też na osoby związane z ROPCiO i Solidarnością Walczącą. Był wyjątkowo cennym agentem - jego raporty są obfite, szczegółowe i opatrzone bardzo interesującymi komentarzami na temat inwigilowanych osób i środowisk.