"Mikromusic z Dolnej Półki" - PŁYTA TYGODNIA [PODCAST]

Radio RAM na podstawie materiałów wydawcy | Utworzono: 23.09.2019, 20:33 | Zmodyfikowano: 23.09.2019, 20:33

"Mikrusi" w ludowej szacie, o czym opowiada Natalia Grosiak:

Płyta powstawała na żywo w różnych miejscach, w zaprzyjaźnionej wrocławskiej kawiarni Cafe Rozrusznik, milickim lesie, werandzie domu malarki Pauliny Korbaczyńskiej, Wieży Matematycznej Uniwersytetu Wrocławskiego, hali fabrycznej, gdzie produkowane są ciężkie metalowe części do samolotów i starym sadzie ze stuletnimi jabłoniami.

„W czasie nagrań bardzo często walczyliśmy z wiatrem (na dachu wieży), deszczem (w lesie i sadzie), a słońce zachodziło 2 sekundy przed startem kamery. W hali fabrycznej panował gorszy upał niż na dworze, a nagrania trwały w drugiej połowie czerwca, ratowały nas wszędzie poustawiane wiatraki" - wspomina Natalia Grosiak. Na instrumentach z „dolnej półki" czyli starym akordeonie, prezencie z okazji pierwszej komunii Roberta Jarmużka, ręcznie wykonanych gitarkach - trzystrunowe lub dwugryfowe, zrobione z pudełek po cygarach, czy miski dla kota, powstała płyta akustyczna, którą Mikromusic wraca do muzyki korzennej, folkowej i improwizowanej. Na płycie znalazły się głównie utwory z ostatniego albumu, ale zespół wraca też do starszego materiału.

Jest jedna premierowa piosenka. To kołysanka ludowa, którą zespół nazwał „Kołysanką Pani Broni". "Nauczyłam się jej od Pani Bronisławy Chmielowskiej podczas zdjęć do programu „Szlakiem Kolberga". Kołysanka tak bardzo chwyciła mnie za serce, że postanowiłam ją śpiewać swoim dzieciom. Potem Robert Jarmużek wymyślił przepiękną harmonizację do tego utworu. Reszta aranżacji to efekt jam session" – mówi Natalia Grosiak.

W czasie nagrań powstawało też video, większość z nich można już znaleźć na youtube. Całość jest sfilmowana przez przyjaciela zespołu, Kubę Wencka, który na co dzień pracuje jako leśniczy w Lasach Milickich i fotografuje swoją codzienną pracę. Czego efekty można zobaczyć na stronie obrazylasu.pl.

Album "Mikromusic z Dolnej Półki" miał swoją premierę w piątek, 20 września. A dzień wcześniej Natalia Grosiak była gościem Piotra Bartysia.

POSŁUCHAJ ROZMOWY:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Koncerty "Mikromusic z Dolnej Półki" odbędą się m.in. w teatrach i filharmoniach, a śpiew Natalii i gra zespołu wbrew tytułowi płyty będą z najwyższej półki:) podczas występów można usłyszeć też saxhorn barytonowy, basowy flet czy turecki saz. Będzie też więcej śpiewania na głosy.