"Mama jesień" - hołd wybitnemu tekściarzowi oddają znakomici muzycy
“Mama Jesień” to najnowszy album Krzysztofa Logana Tomaszewskiego, legendarnego tekściarza, autora słów wielu przebojów, m.in. “Już nie ma dzikich plaż”, czy “A ty się bracie nie denerwuj”. Płyta jest efektem współpracy KLT z wrocławskim gitarzystą Maćkiem Czemplikiem, który jest współproducentem albumu, twórcą wszystkich aranżacji oraz kompozytorem muzyki do 4 premierowych utworów.
Brzmienie albumu ma akustyczno/jazzowy charakter, który tworzy sekcja instrumentalna: gitara, banjo - Maciek Czemplik, kontrabas - Roman Chraniuk, perkusja/instr. perkusyjne - Eddy. Solistami pojawiającymi się gościnnie w poszczególnych piosenkach to Krzesimir Dębski na skrzypcach, Marek Stefankiewicz na fortepianie, Tomasz Wendt na saksofonie i Patryk Walczak na akordeonie. Utwory utrzymane są w nostalgicznym i balladowym charakterze.
Osiem z 1dziesięciu piosenek znajdujących się na płycie zaśpiewała pochodząca z Wrocławia - Natalia Lubrano, a dwa są w wykonaniu warszawianki - Anety Szymczyk.
Nagrania zrealizowano latem 2019 r. w studio Kamienica pod okiem Dariusza Schwerina. Krążek ukazał się własnym nakładem w wydawnictwie Blue Bayou.
Od Autora :
„MAMA JESIEŃ” (2019), to mój kolejny, X album po „JUŻ NIE MA DZIKICH PLAŻ” (1993), „BĘDĘ DLA CIEBIE, KIM TYLKO CHCESZ” (1994), „KOLORY GRZECHU” (1996), „MOŻE POGODZĄ NAS ŚWIĘTA” (1997), „THE BEST OF THE BEST” (1998), „Z POTRZEBY DUSZY I SERCA” (2001), „PROWINCJA JEST PIĘKNA” (2005), „NOCNE MARTINI” (2012), „BALLADY O KAZIMIERZU” (2015). Dedykuję go mojej śp. Mamie – Zofii z Leszczyńskich, Tomaszewskiej, Minkiewicz. Uczyła mnie od dziecka miłości do Muzyki Prawdzi-wej. Grała mi: Chopina, Schumanna, W. A. Mozarta, M. Ravela, C. Debussego, Skriabina i K. Szymanowskiego. Mam w oczach scenę, gdy unosi swoje delikatne dłonie nad klawiaturą pianina, gdy gra z niebywałą maestrią, muzykalnością i wdziękiem. Mama była wnuczką największej polskiej przedwojennej pianistki Zofii Rabcewiczowej, uczennicy A. Rubinsteina, która pierwsze tournée rozpoczęła w 1891 r. w Rosji. Mój Ojciec, Bohdan Tomaszewski, nauczył mnie miłości do słowa.
Tę akustyczną, pełną jesiennych barw płytę, dedykuję Mamie. Ten album zagrali: Maciek Czemplik (gitary i aranżacja), Marek Stefankiewicz (piano), Krzesimir Dębski (skrzypce), Patryk Walczak (akordeon). Dlaczego nazywają mnie Pan Nostalgia? Bo nic mnie tak nie inspiruje, jak melancholia, smutek i ona – wieczna nostalgia. Dostrzegam ją w kazimierzowskim pejzażu, w twarzach i sylwetkach starych ludzi, w moim Solomonie – psie (8,5), który mnie wspiera w życiu. Ciągle podnosimy się i upadamy. Wspinamy się pod górę. Wyżej, coraz wolniej – by osiągnąć szczyt. A może ta wspinaczka jest mirażem. Człowieczym złudzeniem, na końcu którego jest Niebo. Tam, gdzie już nikt, nie musi nic! "