Teatr Improwizacji Jesiotr: Płotki
fot. materiały prasowe
Czym zajmuje się Teatr Improwizacji Jesiotr? Można nazwać to teatrem wysokiego ryzyka. To co odgrywamy na scenie nie jest przecież częścią żadnego scenariusza. Polegamy na własnej wyobraźni i tym, co wymyślą inni członkowie zespołu. Nie przygotowujemy ról. Nie rozpisujemy żartów i dialogów. Improwizujemy, tworząc spektakl na waszych oczach. Wszystko bowiem co gramy, dzieje się tylko raz, jest spontaniczne i niepowtarzalne. Scenki są inspiracją waszych sugestii. W nich nie trzymamy się żadnych reguł - jest strasznie, kontrowersyjnie, bywają łzy rozpaczy, słychać gniew i wrzask, ale też nie brakuje refleksji i wzruszenia. Wszystko to podane z humorem, w zgodzie z najlepszymi tradycjami komedii improwizowanej sięgającej lat 50. XX wieku.
"Nie śpię bo trzymam kredens", „Ufo mnie oszukało", „Bobry ukradły jezioro" – tytuły z brukowców znane niemal wszystkim. A co, jeśli nie byłyby one zmyślone i kryłyby się za nimi prawdziwe historie? Przejrzymy świeże wydania tabloidów, wybierzemy najciekawsze tytuły i inspirowani nimi stworzymy komedię. Wszystko całkowicie improwizowane, odegrane pierwszy i ostatni raz.
Data:
15 listopada 2019
godz. 20:00
WędrówkiPub
ul. Podwale 37/38
Bilety:
Przedsprzedaż 15 zł (dostępne na KupBilecik)
20 zł w dniu występu
Wydarzenie na FB