Prawie 2 godziny w środę w godzinach szczytu zajął przejazd z ulicy Fabrycznej do Dworca Świebodzkiego. W ogromnym korku utknęli nie tylko kierowcy samochodów, ale i miejskie autobusy. Dojazd i wyjazd z Nowego Dworu jest od kilku dni koszmarem mieszkańców stolicy Dolnego Śląska. Wybór mają niełatwy: albo stać kilka godzin w korku, albo przejść kilka kilometrów piechotą.
fot. Andrzej Owczarek
Mówimy o tym każdego popołudnia, podając informacje z dróg. Także Słuchacze dzwonią i informują o bardzo trudnej sytuacji drogowej na dojeździe do Nowego Dworu: