W tej restauracji za darmo rozdają posiłki potrzebującym

- Potrzebujących serdecznie zapraszamy, a klientów o wielkim sercu prosimy o wsparcie. Zawieszone jedzenie sprzedajemy z rabatem - mówi właścicielka baru Anna Adrar:

- To duży stres prosić o pomoc, ale obsługa - gdy tylko zobaczyła, że stoję przy zawieszonych rachunkach- bardzo dyskretnie i szybko mi pomogła - mówi młody mężczyzna, który skorzystał z pomocy:

Wszystkie wykupione, ale niewykorzystane posiłki trafią do podopiecznych Caritas. Akcja rozpoczęła się kilka dni temu i - jak zapowiada właścicielka - będzie trwała tak długo, jak długo będą potrzebujący. Z "zawieszonego" posiłku skorzystało do tej pory kilkanaście osób. Na korkowej tablicy w tej chwili wisi kilkadziesiąt paragonów.