Tuż po upadku Muru Berlińskiego wiele osób zdecydowało się opuścić wschodnią część miasta i udać się na zachód. Zostawiali po sobie domy, do których nigdy nie zamierzali wracać. Te warunki sprzyjały rozwojowi squatingu, czyli zajmowania pustostanów przez grupy osób, które często zajmowały się tworzeniem alternatywnej kultury. Wschodnią część Berlina na nowo próbowali zagospodarować Niemcy, ale też przyjeżdżali tam młodzi ludzie z całego świata, między innymi gość "Podróży z Radiem RAM" Jarosław Engel.