Ile trzeba czekać na taksówkę? Bywa, że nawet godzinę...

Archiwum prw.pl (Fot. Katarzyna Górowicz)
W godzinach szczytu niektóre firmy zawieszają przyjmowanie kolejnych kursów, bo jak mówią, nie mają wolnych aut. Te, które przyjmują zgłoszenia uprzedzają, że oczekiwanie potrwa kilkadziesiąt minut - słyszymy w jednej z korporacji:
Czy w mieście jest za mało taksówek? Według Anny Bytońskiej z Urzędu Miejskiego z roku na rok liczba wydawanych licencji rośnie.
Nowe przepisy, obowiązujące od początku roku, znoszą egzaminy z topografii miasta i dają możliwości zalegalizowania przejazdów przez kierowców korzystających wcześniej tylko z aplikacji mobilnych. Nie ma limitów. Każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą i spełnia wymogi formalne, może wystąpić o licencję taksówkarską. Nie wszyscy wożący pasażerów mają licencje.