Nie żyje pani Danuta, wrocławianka, której historia poruszyła słuchaczy
fot. Maciej Sas
O losie pani Danuty informowaliśmy kilka tygodni temu. Żyła w altance na terenie ogródków działkowych. Społecznicy z rady osiedla Stare Miasto we Wrocławiu pomogli jej znaleźć lokum, w należącym do gminy Wrocław, pensjonacie socjalnym, do którego się przeniosła.
W sobotę stan kobiety gwałtownie pogorszył się; pogotowie zabrało ją do szpitala przy ulicy Koszarowej. Niestety nie udało się jej uratować.
Halina Bielecka z Rady Osiedla Stare Miasto, która opiekowała się panią Danutą, mówi, że jej dwa ukochane koty, jeszcze dziś trafią do nowych domów.
REKLAMA