Albo online, albo wcale. Szkoły językowe przenoszą się do sieci

Justyna Kościelna | Utworzono: 03.04.2020, 18:48 | Zmodyfikowano: 03.04.2020, 18:55
A|A|A

zdjęcie ilustracyjne; fot. pixabay

- Było mnóstwo obaw, ale część okazała się zupełnie bezpodstawna. Większość uczniów zgodziła się na tryb zdalny i bardzo go sobie chwali - przekonuje Joanna Bartczak, właścicielka jednej ze szkół językowych we Wrocławiu:

Największe problemy mają szkoły językowe, które oparły model biznesowy wyłącznie na nauczaniu w korporacjach - niektóre z nich z dnia na dzień straciły wszystkich klientów, bo firmy - w obliczu nadciągającego kryzysu gospodarczego - tną koszty i rezygnują ze szkoleń.

Zdaniem specjalistów kryzys wywołany pandemią koronawirusa na stałe zmieni rynek edukacji, a część aktywności na stałe przeniesie się do sieci.

POSŁUCHAJCIE CAŁEGO MATERIAŁU:

REKLAMA

To może Cię zainteresować