Brutalne zabójstwo księdza i jego gospodyni
Ze wstepnych ustaleń wynika, że napastników było przynajmniej dwóch. Z miejsca przestępstwa uciekli volkswagenem należącym do księdza. Wcześniej splądrowali część domu - szukali gotówki.
Jeden z prokuratorów nieoficjalnie przyznaje, że w okresie poświątecznym księża często stają się celem zainteresowania drobnych złodziei, którzy wychodzą z założenia, że duchowni trzymają na plebaniach pieniądze z kolęd. Czy tak było w tym przypadku? Tego na razie nie wiadomo. Oficjalnego komunikatu prokuratury należy spodziewać się dopiero po zakończeniu oględzin miejsca zbrodni, czyli ok. godz. 16.00.
Według wstępnych ustaleń ksiądz i jego gospodyni zginęli od uderzeń jakimś twardym narzędziem. Przyczyny śmierci będą znane po oględzinach lekarskich i sekcji zwłok.
Policja szuka sprawców zbrodni. Sprawdza czy zdarzenie miało związek z zabójstwem gospodyni plebanii we wsi Ciosaniec koło Gorzowa Wielkopolskiego. Tamten napad i zabójstwo też miały charakter rabunkowy.