Solidarni ze sprzedawcami kwiatów. Kupiło je miasto i mieszkańcy
Fot. archiwum Radia RAM
- Chcieliśmy nieco pomóc osobom, które w związku z decyzją o zamknięciu cmentarzy, zostały poszkodowane - mówi Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju we wrocławskim magistracie:
Nie tylko samorządy kupują kwiaty - sprzedawcy przyznają, że są zaskoczeni liczbą osób, które w akcie solidarności - kupują od wczoraj znicze, wiązanki i sadzonki.
- Łezka w oku się kręci - przyznają sprzedawcy sprzed nekropoli przy ul. Bardzkiej we Wrocławiu, zaskoczeni hojnością i licznymi aktami solidarności:
Kwiaty są zabierane do domów, znicze stawiane pod bramami cmentarzy:
Przypomnijmy - w związku z pandemią - decyzją rządu, cmentarze są zamknięte od 31 października do 2 listopada.
Dariusz Rajski z dolnośląskiej policji przyznaje, że weekend mija bardzo spokojnie - nie było żadnych prób wtargnięcia na nekropolie, obyło się też bez poważnych zdarzeń drogowych na głównych trasach w regionie.