Wrocławskie Jagodno ma swoje „stawy”
fot. Dorota Kuźnik
Jak mówią - nieważne czy pada kilka dni, czy nie pada od tygodni, w miejscu w którym docelowo ma jechać tramwaj utrzymuje się wysoki poziom wody. Choć efekt wizualny jest ładny, cierpi roślinność - twierdzą okoliczni przechodnie:
Tymczasem doły, w których stoi woda, powstały właśnie po to, by drzewa ratować - tłumaczy Bartosz Nowak z Wrocławskich Inwestycji:
Kiedy ostatecznie powstanie tramwaj na Jagodno na razie nie wiadomo. Budowa linii opóźnia się, ponieważ magistrat nie doszedł do porozumienia z PKP. Kolej nie zgadza się, by tory tramwajowe przecinały się z torami kolejowymi.
REKLAMA