Zimno jak na Dworcu Głównym
fot. Andrzej Owczarek
Słuchacz, który zadzwonił do nas z prośbą o interwencję skarży się głównie na niedogrzany hol:
Bartłomiej Sarna ze spółki PKP, tłumaczy, że holu nie da się dogrzać.
Drzwi budynku cały czas się otwierają, dodatkowo hol jest połączony z wejściem na perony, które są jedynie zadaszone, dlatego temperatura jest tylko niewiele wyższa od tej na dworze:
Zapraszamy pasażerów do poczekalni - wyjaśnia Bartłomiej Sarna za spółki PKP - zwiększyliśmy liczbę miejsc:
Zamiast 8 miejsc, jest ich teraz 20.
REKLAMA