Wrocławska policja zawiadomiła sąd rodzinny o zniknięciu 8-latki z Kiełczowa

fot. archiwum radioram.pl
Jak mówią wrocławscy policjanci teraz sąd rodzinny będzie decydował czy i jakie czynności zostaną wykonane w tej sprawie. Przypomnijmy. W piątkowy wieczór informacja o zaginięciu ośmiolatki postawiła na nogi kilkuset mieszkańców Kiełczowa, policję, straż pożarna i wiele innych służb ochotniczych. Przez całą noc w zimnie i w deszczu przeczesywano okoliczne laski, parki i podwórka w poszukiwaniu dziecka. O 5 rano akcję zakończono bez efektu. Trzy godziny później na jednej z ulic dziewczynkę zauważyła jej sąsiadka. Policja wykluczyła wstępnie udział osób trzecich w zniknięciu Małgosi. Wiadomo też że dziecko wyszło z domu po kłótni z mamą i oddaliło się bez wiedzy rodziców.
REKLAMA