Majowy spacer po Walencji z Michałem Marczykiem. Wchodzimy po stromych trybunach Mestalla, przechadzamy się Rusafą, zaglądamy do hal targowych, przejeżdżamy Turią, wypływamy na Albuferę. I na tym nie koniec.
U nas trzeba czekać jeszcze tydzień. W Walencji już można. Dlatego Michał Marczyk zasiadł przy stoliku w barowym ogródku i raczył nas opowieściami o swoim mieście. Przewodnik bez granic zabrał słuchaczy Podróży z Radiem RAM do mojej ukochanej hiszpańskiej metropolii.