Wrocławska studentka zaprojektowała nowy symbol Polanicy
fot. mat. prasowe
Rzeźba przedstawiająca niedźwiedzia polarnego od lat jest celem wycieczek do Polanicy Zdroju. Postawiono ją w 1910 roku jako pamiątkę najdalszego zasięgu lądolodu skandynawskiego na Ziemi Kłodzkiej. Teraz dzięki rozstrzygnięciu wspólnego konkursu zorganizowanego przez miasto i Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu - niedźwiedź będzie miał rodzinę. - Jako pierwszy dołączy do niego niedźwiadek trzymający filiżankę - mówi Karolina Konieczny, autorka zwycięskiej pracy.
Rodzina niedźwiadków będzie większa. Pojawią się w różnych częściach uzdrowiska.Wszystkie zaprojektuje zwyciężczyni konkursu. - Nasze niedźwiadki będą odlewane z brązu. Niezniszczalne - mówi burmistrz Polanicy-Zdroju Mateusz Jellin.
Burmistrz zdradza także jakich kolejnych niedźwiadków powinniśmy się spodziewać.
Dzięki niedźwiadkom, Polanica Zdrój dołączy do grona dolnośląskich miast posiadających swoje rzeźby i figurki w plenerze. W tym do Wałbrzycha i jego porcelanowych górników, Dzierżoniowa ze szlakiem radioodbiorników Diory, czy wreszcie Wrocławia i krasnali.