Jest niewiarygodnie kudłata, i na razie zamiast myśli o założeniu rodziny, ma w głowie myśli o smacznym sianie. Młoda oślica rasy Poitou przyjechała właśnie z Niemiec do wrocławskiego ZOO. To przyszła partnerka dla ukochanego kłapouchego - osła Zidane'a.
fot. B. Makowska
Na razie para przebywa osobno, ale w przyszłości mają stworzyć zgodną rodzinę i dochować się potomstwa. Tym bardziej, że nadal nie ma zbyt wielu przedstawicieli tego gatunku - mówi Radosław Ratajszczak, prezes ZOO: