Lee Scratch Perry nie żyje. Żegnamy ikonę reggae i dub [PODCAST]
Wizjoner, kosmita, geniusz o wielu przydomkach. Mistrz, bez którego nie byłoby połowy historii współczesnej muzyki. Człowiek, który w dużej mierze odpowiadał za sukces Boba Marleya i The Wailers. Artysta, który przecierał szlaki w historii dubu i szeroko pojętych basowych brzmień. Jeden z protoplastów kultury remiksu. Lee Scratch Perry. Absolutna legenda.
Przyczyna jego śmierci nie została na razie podana. Ostatni album jaki pozostawił po sobie to Rainford wydany w 2019 roku; w tym czasie polska publiczność miała okazję go usłyszeć podczas festiwalu Inne Brzmienia w Lublinie.
Jego dorobek artystyczny wspomnieliśmy obszernie w audycji Wszystko co najlepsze w środę po godzinie 22:00 (01.09.2021).
REKLAMA