Rak płuc jest późno rozpoznawany - alarmują onkolodzy
fot. archiwum
Szpital przy ulicy Grabiszyńskiej przyjmuje chorych z całego regionu i - jak zapewnia dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii Adam Maciejczyk - pandemia nie przeszkodziła w wykonywaniu zabiegów:
W dolnośląskich szpitalach jest prowadzony program przesiewowy dla palaczy papierosów, osoby zakwalifikowane do badania, mogą skorzystać z niskodawkowej tomografii komputerowej, dzięki której można wykryć raka płuc we wczesnym stadium.
Onkolodzy ze szpitali w regionie deklarują, że budowa nowej siedziby Dolnośląskiego Centrum Onkologii Pulmonologii i Hematologii we Wrocławiu nie jest dla nich zagrożeniem. Specjaliści przekonują, że na co dzień współpracują ze sobą, przesyłają sobie pacjentów i dzielą się kadrą medyczną. Dr Paweł Pyka ze Specjalistycznego Szpitala im. A. Sokołowskiego przekonuje, że nikt nie jest przeciwny budowie:
Koszt budowy nowego szpitala onkologicznego jest szacowany na ponad 700 milionów złotych, z czego 300 milionów zapewnia Samorząd Województwa Dolnośląskiego. Barbara Spytkowska z Filii DCOPiH w Jeleniej Górze dodaje, że nie da się już pracować w siedzibie przy Hirszfelda we Wrocławiu:
Nowy szpital onkologiczny we Wrocławiu mam mieć powierzchnię około 100 tysięcy metrów kwadratowych. 4 marca mają być otwarte oferty w przetargu na wykonawcę generalnego. Zwycięzca będzie miał 51 miesięcy na zrealizowanie projektu.