Brutalny napad na kobietę we Wrocławiu. Trwa obława
fot. archiwum (zdjęcie ilustracyjne)
Policja na razie nie chce udzielać informacji na ten temat. Kamil Rynkiewicz, rzecznik wrocławskiej policji, potwierdza jednak, że do napadu doszło dzisiaj ran. Jak dodaje, sprawcy zostali wpuszczeni do mieszkania. Potwierdza także, że ofierze nie stało się nic poważnego.
Sprawcy musieli obserwować dom ofiary. Wykorzystali moment, kiedy partner kobiety wyszedł z psami na spacer. Wtedy, podając się za robotników, zostali wpuszczeni do środka. W mieszkaniu obezwładnili kobietę i skrepowali ja taśmą. W trakcie szamotaniny ofierze udało się zranić jednego z nich. Bandytów spłoszył mężczyzna wracający ze spaceru. Na miejscu cały czas pracują śledczy. Ściągnięto psy tropiące. Na razie śledczy nie podają informacji, co było motywem napadu.