Przy mikrofonie… Paweł Gołębski
Czego możemy się spodziewać? Nasz zdolny artysta nie chce zdradzać szczegółów, bo atrakcję wieczoru stanowi niespodzianka. Nie wiadomo zatem, czy „Gołąb” będzie dużo mówił, czy też tylko śpiewał, a może i jedno, i drugie? Jedno jest pewne. To poniekąd jego piąta godzina spotkania ze słuchaczami (gdyż poranny program w Radiu RAM trwa cztery godziny). Jak sam twierdzi: "…chciałbym zrobić w ciągu tej godziny to, czego nie mogę zrealizować w studiu w czasie trwania mojego programu…”.
Wiemy również, że w repertuarze Pawła Gołębskiego pojawią się piosenki zespołu, na którego koncertach gromadzą się tłumy fanów. Jednak ich utwory nie są wykonywane przez innych artystów lub dzieje się tak bardzo rzadko. Innymi słowy nie funkcjonują w charakterze tzw. "coverów”. Sobotni wieczór będzie także dawką muzyki wykonywanej w języku angielskim, a jeszcze bardziej ekscytujące wydaje się, iż usłyszymy zestaw „songów” niespodziewanych i niekomercyjnych i nie tak oczywistych.
Ale czy nie tego właśnie oczekujemy od „Gołębia?”. Przecież właśnie element zaskoczenia wydaje się być jego dewizą i tego doświadczamy codziennie, słuchając go w Radiu RAM.
Na scenie oprócz głównego bohatera wieczoru wystąpią też muzycy towarzyszący: Piotr Mazurek na kontrabasie i Rafał Karasiewicz na instrumentach klawiszowych. Serdecznie zapraszamy i polecamy!
Przy mikrofonie… Paweł Gołębski
2.02.2008., sobota, godz.21.30
Bilety do nabycia w „Ośrodku” Teatru Muzycznego CAPITOL