Olga Drenda w krainie knyszy poprosi o kafel z Solpolu
![](/img/articles/44845/Olga-Drenda-w-krainie-knyszy-poprosi-o-kafel-z-Solpolu-main-624f22de0e193.png)
foto Paulina Maciejewska
O Wrocławiu czasu przemian ustrojowych i przełomu wieków opowie podczas swojego piątkowego wykładu w Barbarze Olga Drenda.
Na dzień przed spotkaniem pod tytułem „W krainie knyszy” z zafascynowaną artefaktami, skarbami i wspomnieniami czyli duchologią lat 90-tych XX wieku pisarkę, dziennikarkę i tłumaczkę zapytałem o to z czym kojarzy nasze miasto. Rozmowę zaczęliśmy od Solpolu, a dotarliśmy do tajemniczych zakątków, które sprawiły, że Wrocław lat 80-tych był... Bytomiem.
REKLAMA