Dolnośląska Izba Aptekarska w sprawie skażenia Odry: "Płyn Lugola nie jest lekiem na zatrucia chemiczne"
Zdjęcie ilustracyjne/ archiwum radioram.pl
Dolnośląska Izba Aptekarska we Wrocławiu wydała komunikat, w którym poinformowała, jak postępować w wypadku zatrucia po kontakcie z wodą z Odry. Podkreśliła, że komunikat wydano z uwagi na pojawiające się liczne pytania pacjentów i dezinformację panującą w internecie.
Izba zaleca w nim, aby w razie zaobserwowania u siebie objawów zatrucia pilnie udać się do lekarza. Wskazuje przy tym, że w aptekach nie są dostępne leki na silne zatrucia chemiczne. Apeluje też, aby nie stosować na własna rękę leków na odtrucie polecanych w mediach społecznościowych i internecie.
– Płyn Lugola nie jest lekiem na zatrucia chemiczne, w tym na zatrucia rtęcią – podkreślono.
Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Śnięte ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. W czwartek fala zanieczyszczonej Odry ze śniętymi rybami dotarła do woj. zachodniopomorskiego. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w woj. zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim.
W piątek wieczorem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało SMS-owy alert do mieszkańców całego województwa dolnośląskiego o zanieczyszczonej wodzie w Odrze i zbiornikach, przez które przepływa. Wcześniej RCB rozesłało alerty dla części powiatów woj. lubuskiego i zachodniopomorskiego.
"Uwaga! Zanieczyszczona woda w Odrze i zbiornikach, przez które przepływa. Nie wchodź do wody i nie korzystaj z niej. Nie jedz i nie łów ryb. Śledź komunikaty" – poinformowano w SMS-ie.