Marek Warszewski, scenograf "Wielkiej wody" odbiera zasłużone gratulacje. Swoimi pomysłami i tajnikami realizacji serialu o powodzi podzielił się z Pawłem Gołębskim w "Dzień dobry we Wrocławiu". Radiowe skrzynki od razu zostały zasypane kolejnymi podziękowaniami, gratulacjami, recenzjami i wspomnieniami z lata 1997 roku.
Przez siedem dni od premiery serial o powodzi w 1997 roku we Wrocławiu obejrzano w dziesięciu milionach domów na całym świecie informuje Netflix. O trudnościach i sposobach ich pokonywania podczas produkcji "Wielkiej wody" scenograf Marek Warszewski opowiadał w "Dzień dobry we Wrocławiu" 17 października.